Jutro pochwalę się pierwszym w pełni skończonym stołeczkiem.
Chciałabym ogromnie podziękować wszystkim, którzy odwiedzają mojego bloga, piszą cudowne komentarze i sprawiają, że ciągle zadaje sobie pytanie 'co by tu jeszcze zrobić?' :) Jesteście wspaniali! :)) A właściwie wspaniałe, bo żaden pan się tutaj nie ujawnił.. ;) Nie spodziewałam się, że otrzymam tutaj taką mega dawkę przepozytywnej motywacji!
Ewciu, Weronko, Aniu jedna i Aniu druga, Elu i Izuniu - Uwielbiam was! :*
Dodatkowo:
Mirkowi dziękuję za kolejną dostawę świeczek do zdobienia. <3
A Tomaszowi nie dziękuję, bo nie chce nas odwiedzić. (((:
UWAGA - UWAGA!
Wygrałam Lodowatą Burzę Giles'a Blunt'a w rozdawajce u Iwony! :))))))) Będę miała co czytać! Ależ się ucieszyłam! Bardzo dziękuję maszynie losującej! :)
Gratuluję wygranej, też miała na nią chrapkę ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia różycy piękne, a kotek schowany pod płatkami?
Pozdrawiam Ewa.
Acha, cieszę się, że mnie uwielbiasz :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Czyli gwizdnęłam sprzed nosa.. :(
UsuńBardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńCiężko, żeby jakiś pan się ujawnił na blogu o typowo kobiecej tematyce. Może nawet jacyś są, ale na pewno się nie przyznają :P
OdpowiedzUsuńMiłe komentarze podnoszą na duchu, bloger jednak trochę ich potrzebuje do pracy.